poniedziałek, 30 marca 2015

Notka!

Jejuniu jak mnie tu dawno nie było!
Wiem, jestem beznadziejna. Zakładam blogi, potem ich nie kończę...Olewam.
Taka prawda, przyznaję się do winy.
Tak to jest, jak coś zaplanujesz tylko do pewnego momentu, a kiedy wyczerpiesz pomysły to już nie wiesz co dalej. Potem dokłada się brak czasu, nauka, sprawdziany, obowiązki i wszystko zanika.
Myślę, że wielu z was wie o co chodzi.
Nie chcę usuwać tego bloga, może po prostu zmienię adres i będzie to blog na One Shoty :)
Bardzo dziękuję wam za czytanie tego opowiadania (jeśli tak można w ogóle to nazwać)
Uhuuu jeszcze jedna sprawa!
Blog, który jako jedyny mi się udał i mam do niego wielkie plany ma duże powodzenie... Co nie znaczy, że nie mogę wam go tu po raz setny polecić - Taniec Uczuć~Raura
Zapraszam do czytania, komentowania, obserwowania.
~Alex <3

2 komentarze: